Gluten wzbudza wiele kontrowersji – to pochodzące ze zboża białko podejrzewa się o wywoływanie wielu negatywnych dla zdrowia dolegliwości, w tym całkiem poważnych zaburzeń ze strony przewodu pokarmowego. Choć nie wszystkie oskarżenia rzeczywiście znajdują oparcie w nauce, to nietolerancja glutenu, czyli celiakia jest jak najbardziej realnym problemem.
Co to jest celiakia?
Celiakia według definicji to glutenozależna enteropatia jelita cienkiego. Jest to choroba autoimmunologiczna, prowadząca do stopniowego zaniku kosmków jelita cienkiego, które mają kluczowy wpływ na wchłanianie składników odżywczych w przewodzie pokarmowym. Niekiedy to właśnie silne niedobory niektórych witamin i minerałów (kwasu foliowego, witaminy D, wapnia, magnezu, witaminy B12 czy żelaza) są pierwszym objawem, w jaki manifestuje się ta choroba, co skłania lekarzy do głębszych badań diagnostycznych właśnie pod jej kątem. Celiakia może ujawnić się niezależnie od płci i wieku, zarówno podczas dojrzewania, jak i u osób w podeszły wieku. Niestety wpływa ona nie tylko na układ pokarmowy, ale również na wiele innych organów, a jej objawy są odczuwane daleko poza układem pokarmowym. Powszechne są m.in. problemy skórne, nieżyty żołądkowe, zaburzenia rozwoju, zmiany usposobienia czy objawy towarzyszące niedoborom odżywczym.
Jak z nią walczyć?
Pierwszym krokiem, na który musi się zdecydować osoba cierpiąca na celiakię jest całkowite odstawienie produktów zbożowych, bo tylko wówczas można doprowadzić do złagodzenia dolegliwości i poprawy funkcjonowania układu pokarmowego. Wśród zakazanych produktów znajdować się więc powinna pszenica, żyto, jęczmień, orkisz, pszenżyto, a bardzo często również owies.
Na szczęście stale rośnie świadomość dotycząca tego schorzenia i na rynku pojawia się coraz więcej produktów spożywczych przeznaczonych dla osób zmagających się z celiakią – oznaczone są one symbolem przekreślonego kłosa.
Wciąż trwają badania nad sposobem leczenia celiakii i niektóre z opracowywanych metod dają szanse na poprawę losu cierpiących na tę dokuczliwą przypadłość.
Najnowsze komentarze